poniedziałek, 1 marca 2021

 Kolejna okładka dla Spacehawk, tym razem w klimatach Sci-Fi. Tematyka to zniewolenie umysłu... uh!



Uwielbiam Youtube za to że można znaleźć czasem tam niesamowite "perełki", które przeszkadzają pracować, bo nóżka chodzi mimowolnie pod stołem...
 
i to nie ważne czy po portugalsku,



czy po polsku.


środa, 10 lutego 2021

 Dużo pracy, nie wiadomo w co ręce włożyć. Dziś nowa talia kart, zupełnie niestandardowa. Wykonana na zamówienie kanadyjskiej firmy tworzącej planszówki. Talia już skończona, ale ze względu na to że zostanie wydana dopiero w drugiej połowie roku, nie mogę pokazać więcej. Motywem przewodnim jest kultura picia kawy na świecie, karty z postaciami nawiązują do różnych szerokości geograficznych, przedstawiając różnorodność obyczajów związanych z tym trunkiem. Tu turek używający cezve - dzbanka do parzenia kawy "po turecku" i europejka pijąca latte. Moim pomysłem na tą talię było osadzenie stylistyki w najpiękniejszych designersko - latach 60-tych. Kolory są stonowane, leżą blisko siebie. Przez to talia raczej może nie będzie najwygodniejsza do gry w pokera, ale z pewnością zyska na urodzie. 
Druga sprawa to start mojej karcianej strony na Instagramie. Zapraszam od odwiedzenia TUTAJ


Lata 60-te... ach! Piękne fryzury, piękne auta, piękna muzyka. 

 


czwartek, 10 grudnia 2020

 No koniec tego byczonka, ostatni wpis (kontraktowy:)) z sierpnia, więc wystarczy. Ostatnio dużo kart na biurku, tutaj talia na Kickstarter od Maxa Parelli z moim pudełkiem i pleckami. Karty świetnie zaprojektowała Ksenia Harlequin. Skoro tytuł talii dotyczył imperium, wymyśliłem sobie dwugłowego orła na styl tego z monarchii austro-węgierskiej i cały design jest utrzymany w habsburskim, trochę klasycystycznym stylu. Z dwóch okładek, wydawca wybrał tą stojącą z dużym orłem.
Talię można zamówić już w styczniu TUTAJ


poniedziałek, 31 sierpnia 2020

33. STARCZY CZYLI ZAKOŃCZENIE

Dzisiejszym artykułem kończę poradnik freelancera - ilustratora. Starałem się rzetelnie przekazać wszystkie ważne - według mnie kwestie, dotyczące specyfiki zawodu wykonywanego w ten oryginalny (jeszcze) sposób. Wiedza, a w zasadzie wiedza wynikająca z doświadczenia była podstawą tych artykułów, mam świadomość że niektóre z nich szybko się zdezaktualizują (np. te dotyczące prawa, sprzętu czy oprogramowania), ale aby zamknąć tematykę, uznałem że trzeba o tym napisać.
Dziś na zakończenie będzie krótkie podsumowanie całości, ujęte w kilka porad, to przypomnienie najważniejszych spraw dotyczących pracy freelancera.

Jeśli przeczytałeś już któryś z poprzednich artykułów to zapewne  pierwsze kroki w branży ilustratorskiej masz już za sobą. Jeśli sondowałeś/aś rynek to z pewnością zauważyłeś/aś już, że masz sporą konkurencję. Nie piszę tylko o naszym rynku - oczywiście jest ona duża, ale nie ma porównania z rywalizacją freelancerów na świecie. Rywalizacją o zlecenia ma się rozumieć. Duża konkurencja, która sprząta ci sprzed nosa najlepsze oferty proponując niskie ceny nie napawa optymizmem, więcej - często powoduje kryzysy zawodowe, które potrafią zniechęcić do pracy. Co zatem potrzebujesz aby utrzymać się w zawodzie?

1. Portfolio - bez niego "ani rusz". Jeśli chcesz zostać ilustratorem to musisz mieć co pokazać potencjalnym klientom. Jeśli nie masz prac którymi możesz się pochwalić, to poświęć miesiąc bądź dwa na to aby takie prace zrobić na potrzeby portfolio - przecież potrafisz. Uzupełniaj je na bieżąco dodając aktualnie wykonane zlecenia, z czasem będziesz miał w pełni zawodowe portfolio. Wybieraj tylko najlepsze swoje prace.



2. Czas pracy - podstawą pracy wolnego strzelca jest dobra organizacja czasu pracy, powinieneś wiedzieć że czasy lenistwa należą już do przeszłości. Wyeliminuj do minimum wszelkie czynniki rozpraszające aby móc skupić się na pracy. Nie masz kierownika więc sam nim zostań i motywuj się do pracy. Jeśli chcesz obejrzeć serial, pograć w gry czy pośmiać się z  TikToka to zrób to po pracy. Ustal sobie czas na robotę i czas na odpoczynek.

3. Ogłaszaj się - rozsyłaj oferty zgodne z estetyką twojej pracy tam gdzie tylko możesz, do wydawnictw, do agencji ilustratorskich. Załóż konto na UPWORK, GURU czy innym portalu z pracą dla freelancerów. Stwórz profil zawodowy w mediach społecznościowych. Im więcej ludzi zobaczy twoje prace tym lepiej.

4. Przygotowuj oferty starannie - pod klienta, nie wysyłaj projektu krzesła wydawnictwu literackiemu. Pisz poprawną polszczyzną, zwięźle i na temat. Nie wysyłaj ofert w postaci szablonów ściągniętych z sieci, bo jeśli ty nie traktujesz klienta poważnie to wcześniej czy później otrzymasz to samo drogą zwrotną.

5. Cierpliwość - nie załamuj rąk kiedy skrzynka e-mailowa zieje pustką a telefon milczy. Praca freelancera polega na stałym poszukiwaniu zleceń, nie dziś - to jutro, nie jutro - to pojutrze. Skoro włożyłeś/aś już tyle pracy w przygotowanie portfolio to nie pozwól, aby przeszkodził ci w tym drobiazg w postaci tygodnia wolnego. Taki czas można świetnie wykorzystać na doskonalenie warsztatu czy zrobienie czegoś fajnego do teczki.

6. Dobrze poukładany grafik prac - to podstawowa umiejętność koordynacji zleceń. Jeśli będziesz miał ich kilka to pracuj w kolejności. Przy określaniu czasu na wykonanie zlecenia, mów klientowi że będzie to trwało 2 dni dłużej - z doświadczenia wiem, że zawsze może wypaść coś w najmniej oczekiwanym momencie. Lepiej wykonać zamówioną pracę wcześniej niż potem tłumaczyć się ze spóźnienia, bo wygląda to nieprofesjonalnie.



7. Uważnie słuchaj lub czytaj oczekiwań klienta. Jeśli zrobisz to niedbale to źle oszacujesz czas swojej pracy a tym samym swoje honorarium. Nie ma nic gorszego niż zrobienie pracy do połowy a potem robienie jej od początku bo pomyliło się wymiary lub pominęło jakiś szczegół. 

8. Nie bój się rozmawiać o pieniądzach. Stawaj z klientem w relacji jak równy z równym a nie parobek z suwerenem. Dopóty nie zostaniesz profesjonalistą dopóki nie uświadomisz sobie że ty i klient, wyświadczacie sobie usługę OBUSTRONNIE a nie jeden robi drugiemu łaskę. Nie bój się negocjować ceny i nie obrażaj się za prośby obniżenia stawki. 

 Jeśli zrobisz jeden rysunek dla zleceniodawcy a ten później zamówi ich 5 to obniż troszkę cenę. I tak ci się opłaci, bo czasu który przeznaczysz na duże zlecenie nie stracisz na szukanie pracy. A u klienta być może zaplusujesz i złoży kolejne zamówienia.

  Rozmowy na tematy finansowe szybko dadzą ci wiedzę i niezbędne doświadczenie w zakresie wyceny prac i stawek rynkowych.



9. Praca - Nie wydawaj od razu fortuny na polichromosy za 1500zł czy Wacoma za 11000zł. Dobry sprzęt nie zrobi z ciebie automatycznie dobrego ilustratora. To można osiągnąć tylko i wyłącznie ciężką i systematyczną pracą. Powie ci to każdy kto ma doświadczenie w branży. Sprzęt jest oczywiście ważny, ale to nie on jest odpowiedzialny za proces twórczy tylko twoja głowa, ręce i odrobina samozaparcia. 

10. Zabezpieczaj się umową o dzieło, aby nie zostać oszukanym. Nigdy nie zaczynaj pracować, kiedy nie mając podpisanej umowy na biurku. Chyba że masz zaufanego klienta, którego jesteś pewien.

i to chyba już wsztystko. Dzięki! 

Artur

Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci.

niedziela, 30 sierpnia 2020

32. ALTERNATYWY 4 CZYLI TABLETY NIE DO KOŃCA GRAFICZNE cz.2

MICROSOFT

  Microsoft oferuje kilka modeli tabletów będących narzędziem dla grafików i ilustratorów. Wszystkie urządzenia mają formę laptopów z dotykowymi ekranami i wszystkie oparte są na systemie Windows 10. Modele MS mają też większe wyświetlacze niż konkurencja - posiadają 13 calowe matryce. Pierwszym z omawianych modeli jest "Microsoft Surface Pro 7". Jest to sprzęt specyficzny, przydatny tym którzy potrzebują najcieńszego i najlżejszego urządzenia, na którym można uruchomić pełną wersję programu Photoshop,lub Illustrator. Artyści szukający doskonałych wrażeń z rysowania i malowania będą raczej zawiedzeni - na iPadzie Pro czy Samsungu zrobią to dużo lepiej.  Jeśli jednak zajdzie potrzeba stworzenia grafik wektorowych, Illustrator na Surface Pro 7 znacznie lepiej poradzi sobie z tym niż konkurenci. Urządzenie jest niestety drogie, z resztą jak wszystkie produkty Microsoftu - kosztuje około 3000-3500zł.
 "Microsoft Surface Pro X" jest trochę podobny do Surface Pro 7 - to tablet z systemem Windows 10 i łatwo zamienia się w laptopa po podłączeniu klawiatury, która jest prawie identyczna z Surface, ale po wyciągnięciu klawiatury i podpórki, pod wieloma względami jest bliżej iPada Pro niż Surface. Prawdziwa różnica między Surface X a Surface Pro jest jednak głęboko ukryta. Główna linia Surface Pro wykorzystuje procesor Intel Core - chipy 10.generacji, natomiast Pro X zaopatrzone jest w procesory używane w telefonach - Qualcomm Snapdragon. Zapewnia to znacznie dłuższą żywotność baterii niż Surface Pro 7 - Microsoft określa czas jako „cały dzień” - ale z mniejszą wydajnością i możliwością wystąpienia usterek, ponieważ większość głównych aplikacji kreatywnych została dostosowana do układów Intela. Niestety cena urządzenia zaczyna się od 5000zł.


Zaletami tabletów Microsoftu są:
- duży ekran - 12-13 cali.
- bateria do stylusa starczy na rok pracy.
- bardzo wydajna bateria urządzenia.
- brak input-lagów.

Do minusów zaliczyć trzeba:
- bardzo wysoką cenę.
- urządzenie szybko się nagrzewa.
- w słoneczny dzień na dworze - do pracy w zasadzie bezużyteczny.

Tablety Microsoft działają oczywiście na systemie Windows 10, więc oprogramowanie będzie takie jak w zwykłym pececie, z tą różnicą że muszą posiadać obsługę cyfrowego pióra. Z oczywistych będzie oczywiście pakiet ADOBE, najtańszą i najbardziej uniwersalną opcją będzie wykupienie licencji ADOBE PHOTOSHOP ELEMENTS 2020 za 275zł. Znakomitym narzędziem będzie darmowy COREL PAINTER ESSENTIALS lub PAINT SHOP PRO. W tym środowisku dostępny jest także, omawiany przy okazji programów na Androida - program SKETCHBOOK AUTODESK. Programów graficznych w środowisku Windows jest ogromna ilość, na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.

APPLE

  Na koniec zostawiłem produkt Apple'a - najpopularniejszy ze względu na oprogramowanie i chyba najbardziej poszukiwany przez artystów. W zasadzie już iPad 2018 pozwalał na komfortową pracę ze stylusem a to ze względu na dodanie w tej wersji wsparcia Apple Pencil. Odnowione przez producenta urządzenie można kupić na oficjalnej stronie Apple już za 1300zł - oczywiście w pełni funkcjonalne i roczną gwarancją. iPad 2018 nie powalał sprzętowo - zaopatrzony w matrycę o wielkości 9.7 cala, posiada 2GB pamięci RAM i opcjonalnie 32 lub 128 pamięci Flash. Kolejnym wartym uwagi produktem jabłka jest następca - iPad 2019 nazywany też iPadem 10.2 również chwalony przez artystów za świetną współpracę z apple'owskim piórkiem. Wyposażony w lepszy procesor niż poprzednik, 3GB RAMu i tak samo jak poprzednik 32 lub 128 pamięci Flash. iPad 2019 jest nadal sprzedawany w oficjalnej dystrybucji koszt jego zakupu to 1699zł. Ale w promocji można znaleźć tańsze oferty. Moim zdaniem jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny to iPad 2019 jest na chwilę obecną najrozsądniejszym rozwiązaniem.

 Idąc dalej, jeśli ktoś ma więcej pieniędzy to może pomyśleć o urządzeniu iPad Air 2019, ma ono lepiej odwzorowujący kolory wyświetlacz RETINA. Najtańszego Air'a z pamięcią 64GB kupimy za 2400zł.

 Linia iPad PRO jest najbardziej pożądaną ale też najdroższą możliwością. Model PRO ukazał się już pod koniec 2015 roku i od początku wspierany był przez Apple Pencil. Kolejne trzy generacje ukazujące się na rynku różniły się: wielkością matrycy (od początkowych 9.7 cala aż do 13 cali w edycji tegorocznej) oraz parametrami baterii, procesora oraz pamięci. Cena nowego iPada PRO, waha się w zależności od parametrów od 4000 do 9000zł. Ceny sprzętu odświeżonego lub używanego zaczynają się od 1800zł.


Żeby nie było zbyt "różowo" - trzeba pamiętać że w przeciwności do Samsunga, piórko nie jest sprzedawane wraz z tabletem. Są dwa rodzaje piórkowych systemów jabłka: - 

Apple Pencil 1 zgodne z:
iPadem Air (3. generacji)
iPadem mini (5. generacji)
iPadem (6. i 7. generacji)
iPadem Pro 12,9 cala (1. i 2. generacji)
iPadem Pro 10,5 cala
iPadem Pro 9,7 cala

oraz

Apple Pencil 2 zgodne z:
iPadem Pro 12,9 cala (3. i 4. generacji)
iPadem Pro 11 cali (1. i 2. generacji)

Apple Pencil 1 kosztuje 429zł AP 2 to koszt 619zł
Jeżeli posiadasz iMaca lub MacBooka i zakupiłeś/aś dodatkowo iPada lub iPada PRO to, dodatkowym bonusem będzie MacOS Catalina a konkretnie funkcja Sidecar, którą Apple wprowadziło z zapowiadaną aktualizacją systemu swoich komputerach. Konkretnie jest to możliwość połączenia bezprzewodowo iPada z Mac'em, na takiej samej zasadzie jak tablet ekranowy. Tablet jest rozpoznawany, jako dodatkowy monitor na którym można rysować i korzystać z programów zainstalowanych na komputerze, takich jak Photoshop czy Illustrator.

Oprogramowanie MacOS to przede wszystkim PROCREATE firmy Savage Interactive. Program ten jest przez artystów uznawany wręcz jako wzorzec funkcjonalności i wygody pracy. Program kosztuje zaledwie 10$ i będą to pieniądze dobrze wydane, które pewnie szybko się zwrócą.
ADOBE PHOTOSHOP SKETCH to kolejna appka warta uwagi. Program oferuje w zasadzie wszelkie możliwości profesjonalnej pracy na iPadzie. Z innych polecanych pozycji wymienię CONCEPTS który kierowany jest bardziej do designerów niż malarzy, oczywiście jest też SKETCHBOOK od Autodesk:), PIXELMATOR czy AFFINITY DESIGNER.

Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci.

piątek, 28 sierpnia 2020

31. ALTERNATYWY 4 CZYLI TABLETY NIE DO KOŃCA GRAFICZNE cz.1

 Tablety graficzne omawiane ostatnio, jako nowoczesne narzędzie ilustratora dominują dziś na rynku. Przyspieszają pracę, pomagają uzyskać efekty niedostępne przy pracy analogowej oraz nasze obrazy są od razu są w postaci cyfrowej. Czy tablet graficzny to jedyne narzędzie tego typu? Okazuje się, że nie. Coraz częściej graficy i ilustratorzy korzystają ze zwykłych tabletów (niegraficznych), które wraz z rozwojem technologicznym zyskują nowe możliwości. Oprogramowanie na androida umożliwia rysowanie nawet na zwykłym telefonie, ale niestety takie rysowanie nie spełni kryteriów które zadowolą profesjonalistę.

Na chwilę obecną, w batalii rynkowej biorą udział cztery firmy - prekursor czyli Apple, stale go ścigający Samsung, firma Microsoft oraz od niedawna - Huawei, który też chce mieć jakiś udział w podziale tortu.

HUAWEI
  Zaczynając od tego ostatniego można powiedzieć, że Huawei już od modelu MediaPad M2 umożliwał rysowanie stylusem. Jednak mała moc obliczeniowa powodująca input-lagi w zasadzie uniemożliwiała sprawną pracę. Huawei w dwóch kolejnych odsłonach swojego produktu zrezygnował z możliwości rysowania, powrócił do niego w modelu "MediaPad M5 10 Lite" i to był powrót bardzo udany. To urządzenie świetnie nada się dla kogoś kto rozpoczyna swoją przygodę z cyfrowym rysunkiem, ale przy uzyskaniu pewnej wprawy może też stanowić pełnoprawne narzędzie do pracy. Tablet jest dobrze wykonany, posiada ośmiordzeniowy procesor Kirin 960, 4 lub 3 GB RAM, 64 lub 32 GB pojemności i bardzo dużą baterię 7500mAh. W zależności od wersji tablet można kupić w cenie 1350zł lub 1150zł. Rysik do urządzenia o 2048 stopniach nacisku można kupić za 170zł. Ceny używanych MediaPadów M5 zaczynają się od 700zł.
 Zalety urządzeń Huawei:
- niska cena
- laminowany wyświetlacz
- mocna bateria
- proporcje 16:9
Wadami są:
- input-lagi (niewielkie)
- mniejszy komfort pracy niż konkurencja.


SAMSUNG
  Kolejnym omawianym produktem będzie linia tabletów Samsunga. Pierwszym tego typu urządzeniem, które nadawało się do profesjonalnej pracy był "Samsung Galaxy Tab S3" którego pierwsze egzemplarze ukazały się w 2017 roku. Stworzony na podobieństwo iPada Pro, oferuje nie tylko duży ekran AMOLED o lubianych proporcjach 4:3, ale też bardzo wydajne podzespoły i wsparcie dla rysika S-Pen. Jego parametry to: czterordzeniowy procesor Kryo, 4GB pamięci RAM i 32 GB pojemności, bateria o pojemności 6000mAh. Do Tabletu dołączany był stylus S-Pen o 4096 poziomach nacisku, który do działania nie potrzebował baterii. Dziś nowego S3 kupić jest dość ciężko, jego cena to około 2300zł. Używany sprzęt można kupić na portalach aukcyjnych w cenie 1200-1400zł.
Kolejny Model "Samsung Galaxy Tab S4" różnił się od poprzednika lepszym ekranem i lepszymi parametrami jednak posiadał podobną responsywność co S3. Kolejna odsłona produktu o oznaczeniau S5 nie nadaje się do rysowania ponieważ tablet nie posiada wsparcia piórka S-Pen.
Dopiero w modelu "Samsung Galaxy Tab S6" firma "uśmiechnęła się" do artystów przywracając możliwość rysowania. S6 posiada ośmiordzeniowy procesor Kryo, 8 lub 6GB RAM, 128 lub 256 GB pamięci Flash, rozszerzalne do 512 GB i szybko-ładowalną baterię o pojemności 7040mAh. Tablet posiada w zestawie pióro S-Pen które jest ładowane indukcyjnie.
Ogólnie rysowanie na tabletach Samsunga wydaje się bardzo dobre. Samsung korzysta z technologii firmy Wacom, więc pióro ma dobry rodowód. Samsung Galaxy Tab S6 w maksymalnej konfiguracji można dziś kupić za około 3800zł. W konfiguracji niskiej - za około 2600zł. Jest jeszcze Galaxy Tab S6 Lite które kupisz za 1600zł jednak trzeba pamiętać że jest to praktycznie zupełnie inne urządzenie - z innym wyświetlaczem, parametrami i innym stylusem. Oczywiście daje możliwość wygodnej pracy, ale nie tak komfortowej jak pełny SGT S6.
Jeśli chodzi o wyszczególnienie zalet i wad to podobnie jak w przypadku produktu Apple, linia Samsunga jest praktycznie doskonałym narzędziem do rysowania. Preferencje indywidualne zadecydują o wyborze urządzenia - oprogramowanie, wygląd a może parametry.


Zarówno sprzęt Huawei jak i Samsunga pracują w środowisku Android, najpopularniejsze aplikacje służące do rysowania na takim systemie to: 

INFINITE PAINTER (darmowy/13$) Chyba największy konkurent apple'owego Procreate, program posiadający mnóstwo przydatnych funkcji których opisanie wymagałoby osobnego artykułu. Obowiązkowy punkt androidowego ilustratora.
IBIS PAINT (darmowy/pełna wersja 4.99$) Posiada obsługę warstw, około 150 różnych pędzli, jeśli chodzi o Androida to jeden z najbardziej zaawansowanych programów graficznych.
ARTFLOW (darmowy/pełna wersja 4.99$) Dostępnych jest 70 pędzli, także obsługuje warstwy. Możliwe jest zapisywanie plików w formatach JPG, PNG i PSD.
ADOBE ILLUSTRATOR DRAW i PHOTOSHOP SKETCH (darmowy/53.99 za miesiąc). Obydwa programy współpracują ze swoimi starszymi braćmi komputerowymi, możliwe jest zatem eksportowanie plików do popularnych formatów Adobe. Oba programy posiadają wiele znanych z Photoshopa funkcji.
DOTPICT (darmowy/4.99$) Program skierowany głównie do miłośników tworzenia grafiki pikselowej.
MEDIBANG PAINT (darmowa) To najlepsza aplikacja która nic nie kosztuje a w zamian oferuje naprawdę przyzwoite możliwości pracy. Posiada sporo pędzli. Możesz ją pobrać na urządzenia mobilne, komputery Mac i Windows. Wszystkie mają funkcję zapisywania plików w chmurze, co pozwala rozpocząć pracę w jednym miejscu i w łatwy sposób przenieść ją na inną platformę.
LAYER PAINT (2.99$ - 6.99$) Aplikacja ta to jedna z bardziej wszechstronnych aplikacji do rysowania na liście. Ma mnóstwo funkcji, w tym obsługę nacisku pióra, obsługę PSD (Photoshop) i tryb warstw. Obsługuje nawet skróty klawiaturowe, zakładając oczywiście że klawiaturę masz podpiętą:)
SKETCHBOOK (darmowa) Sketchbook firmy Autodesk to dość leciwa aplikacja. Jest ceniona przez androidowych rysowników, ma również przyzwoity zestaw funkcji. Będziesz miał/a dziesięć pędzli. Każdy pędzel można dostosować do własnych potrzeb. Do użytku są trzy warstwy i sześć trybów mieszania, powiększenie 2500% i symulowaną czułość na nacisk. Wersja PRO oferuje też ponad 100 dodatkowych typów pędzli, większą liczbą warstw, większą liczbą opcji mieszania i innych narzędzi.  Ostatnie aktualizacje zmieniły status apki na darmową, więc każdy otrzymuje wszystko z wersji pro za darmo. Potrzebujesz jednak konta Autodesk po 7-dniowym okresie próbnym.
ROUGH ANIMATOR (4.99$) Jest to aplikacja do rysowania, która na dodatek umożliwia tworzenie animacji.  Możesz narysować kilka obrazków klatka po klatce, a następnie połączyć ze sobą na końcu, aby stworzyć krótki film. Zawiera funkcje do sterowania liczbą klatek na sekundę i rozdzielczością, a także kilka prostych narzędzi do rysowania. Gotowe projekty można eksportować jako pliki GIF, wideo QuickTime lub jako sekwencję obrazów. 

                                                                           C.D.N

Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci.

środa, 26 sierpnia 2020

30. CYBEROŁÓWEK CZYLI TABLET cz.2

Wybór tabletu graficznego to dość skomplikowana sprawa, moim zdaniem warto mieć oba rodzaje urządzenia, tj. tablet klasyczny i tablet z ekranem. Wtedy będziesz miał/a rozeznanie który tablet bardziej będzie ci pasował - w zależności od rodzaju wykonywanych zleceń czy też do osobistych preferencji.

  Ważną kwestią pozostają też konkretne parametry tabletu. Najważniejszymi z punktu widzenia ilustratora wydają się cztery z nich. Pierwszy to dokładność rysika. Podaje się ją w dziesiętnych bądź setnych częściach milimetra. Dobry tablet graficzny powinien wyróżniać się dokładnością wynosząca minimum 0,5 mm. Bardzo dobrą wartością będzie z kolei 0,25 mm. Drugi parametr to liczba rozpoznawanych przez sprzęt poziomów nacisku. Tu zasada jest prosta – im więcej, tym lepiej. Za optymalną wartość uznaje się 2048 rozróżnianych poziomów nacisku. Wyjątkowo istotna jest też rozdzielczość, bo ma ona bezpośredni wpływ na odwzorowanie detali. Do w miarę komfortowej pracy rozdzielczość powinna wynosić przynajmniej 2000 lpi (linii na cal). Ostatnim elementem, bardzo istotnym zwłaszcza w malowaniu, speedpaintcie czy mazaniu, jest próbkowanie. Za standard przyjmuje się 200 punktów na sekundę. Im jest ich więcej, tym lepiej. Wyższa wartość to bowiem lepsze odwzorowanie ruchów.



 Wyżej wymienione aspekty to najważniejsze, na co powinieneś/aś zwrócić uwagę, wybierając tablet graficzny. Niemniej istotne okazuje się jednak kilka dodatkowych elementów, mających wpływ na komfort użytkowania oraz pracę. Należą do nich:
  Rodzaj rysika - niektóre z nich mogą wymagać ładowania, a obecność akumulatora lub baterii dodatkowo zwiększa masę piórka, co wpływa na komfort użytkowania.
  Wysokość odczytu – wartość tego parametru wyraża się w milimetrach. Określa on odległość, na jaką musimy zbliżyć rysik do powierzchni roboczej, aby sprzęt odczytał działanie. Standardowo wynosi ona około 10 mm.
  Rozpoznawanie kąta nachylenia piórka - co prawda nie wszystkie tablety mogą pochwalić się jego odczytywaniem, jednak nieco droższe modele to umożliwią. Zazwyczaj wynosi on 60 stopni. Przydaje się to szczególnie w trakcie cieniowania, czy delikatnego przechodzenia pomiędzy poszczególnymi kolorami. 
  Dodatkowo należy wspomnieć o dodatkowych przyciskach, obsłudze gestów pozwalających na przybliżanie i oddalanie obrazu a także odpowiednim oprogramowaniu. Są to już jednak sprawy indywidualne.

 Zastanawiałem się czy robić zestawienie popularnych modeli tabletów, bo przecież rynek tak szybko się zmienia. Może ograniczę się tylko do kilku przykładów aby dać rozeznanie osobom nie znającym tej tematyki. Rynek tabletów graficznych jest od dwudziestu kilku lat zdominowany przez japońskiego potentata - firmę WACOM. Koncern posiada kilka linii produktów, skierowanych do różnych odbiorców. Do części z nich dołączane jest oprogramowanie np. Corel Painter Essentials czy ArtRage. Do każdego tabletu jest dołączone piórko, dodatkowo w przypadku modeli z serii Touch interakcja z urządzeniem zachodzi przy pomocy gestów dłoni. Do każdego urządzenia dołączony jest sterownik dla systemów Mac OS X oraz Microsoft Windows. Tablety pracują również pod niektórymi wersjami Linuxa. Dostępnie obecnie modele komunikują się z komputerem za pomocą interfejsu USB lub Bluetooth.
Dziś rozróżniamy kilka linii modelowych tabletów Wacom:


Tablety klasyczne:
- seria Bamboo - kierowana do początkujących użytkowników.
- seria Intuos - kierowana do domowych użytkowników.
- seria Intuos Pro - kierowana do profesjonalistów.
Tablety ekranowe:
- seria Cintiq i Cintiq Pro

Tablety firmy Wacom cechuje najwyższa cena, ale rekompensuje to wysoka jakość wykonania, niezawodność i wręcz niezniszczalność tych urządzeń.

 Kolejnymi producentami tabletów graficznych są chińskie firmy HUION i X-Pen. Oferują one na naszym rynku pełną paletę urządzeń zarówno klasycznych jak i ekranowych w bardzo przystępnych cenach. To marki oferujące gwarancję na swoje produkty, które mają niezłe opinie wśród użytkowników. Szukając dalej, np. na Aliexpress można znaleźć produkty, które też czasem pojawiają się na naszym rynku. Są to tablety takich marek jak: BOSTO, Artisul czy Gaomon. To dość nowe firmy i raczej trzeba poczekać na opinie dotyczące tego sprzętu, a zatem też zachować ostrożność przy zakupie.


Od czasu do czasu pojawiają się konfiguracje różnych muzycznych indywidualności, które rozbłyskują nagle jak supernova, ale wirują tak szybko że siła odśrodkowa rozrywa je na strzępy. Lupine Howl - dwa lata istnienia i tylko dwa albumy. Ale za to jakie...


Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci.