wtorek, 5 października 2021

 Nowa, kolejna okładka dla wirtuoza spacesynth'u SPACEHAWKA. Tym razem motywem przewodnim jest Space Opera. Tu muzycznie, ale w rzeczywistości to gatunek literacki w którym zaczytywałem się w latach 80-tych i do połowy 90-tych. Kosmiczne przygody, trochę z przymrużeniem oka, dziejące się pośród rozbłysków gwiezdnych eksplozji, cyber-romansów i kaskad laserowych wystrzałów :) Bill bohater galaktyki wydany na łamach czasopisma Fantastyka, był moim ulubionym herosem (choć mocno prześmiewczym) tego gatunku. Natomiast na świecie to  Diuna, Starship Troopers czy też saga Gwiezdne Wojny wyznaczały ramy literackie.


Zapraszam też do przeczytania WYWIADU ze mną, który ukazał się na blogu playingcarddecks.com


W kinach nowy Bond, już w weekend zobaczę co jest warty ostatni wypust Daniela Craiga w tej roli. Jako fanatyk agenta 007, bardzo obawiam się mocno o przyszłość cyklu, bo pogłoski o kobiecie jako następcy nie napawają optymizmem. Cóż - pożyjemy, zobaczymy... 
Tymczasem do posłuchania jest przecudna piosenka otwierająca włoską imitację bondowskich filmów. Śpiewa Sabina Montes a piosenka napisana jest przez Bruno Nicolai. Tytuł filmu to "Upperseven".



sobota, 11 września 2021

Dziś puzzelki dla dzieci, mapa Europy z zaznaczonymi miejscami wartymi odwiedzenia. Sporo pracy przy takiej mapce, każda ikonka wymaga bliższego zaznajomienia się z danym miejscem. Można się trochę podszkolić i powtórzyć kilka lekcji geografii. Szkoda, niestety straciłem tego klienta przez covid, może kiedyś firma Castorland Puzzle wróci do dawnych mocy produkcyjnych... Życzę.
Na deserek piękny utwór o podwójnej osobowości i życiowych przełomach, śpiewany "słowiczym" głosem Halsey.



sobota, 4 września 2021


 Kilka nowych okładek do kolorowanek z autkami dla kieleckiego wydawnictwa Ferment. Wkrótce dostępne w salonikach Kolportera.

poniedziałek, 12 lipca 2021

 Karty w klimatach cyberpunkowych, ale też kryptowalutowych. Kolorystyka przesterowana ma życzenie klienta - niestety. Choć może i dobrze bo cyberpunk to taki trochę azjatycki przester kompozycyjny. Niestety nie mogę pokazać wszystkiego, bo talia jeszcze się nie ukazała, ale kiedyś na pewno pokażę więcej. Plecy, dziewiątka i walet kreskowy są odrzuconym projektem. Dama jest finalnym produktem. 



Rok 1995 pamiętam dobrze, zacząłem studia, wybuchła wojna w Czeczenii, na kompach pojawiła się pierwsza część Heroes of M&M i druga UFO, Kwas został prezydentem i chyba wtedy awansowaliśmy do 1 ligi w kieleckiej lidze szóstek. Najbardziej jednak z połową lat 90-tych kojarzy mi się genialny album Alanis Morissette - Jagged Little Pill. W zasadzie zawsze kiedy go znów przesłuchuję (a tak się stało w tym tygodniu, bo towarzyszył mi na rowerze) cofam się w ten okres. To dziwne bo przecież w tym samym roku Blur wystrzelił z The Great Escape, Red Hoci wydali świetny One Hot Minute, pojawił się znikąd zespół Garbage ze świetną płytą debiutancką no i oczywiście Charlatans z płytą The Charlatans i jeszcze żyjącym Robem Collinsem. Ale to właśnie Alanis rozbiła bank swoją płytą, spójną, równą, piękną i trochę nostalgiczną (po latach). W sumie, patrząc na muzyków jej towarzyszących nie ma się co dziwić, że album zdobył Grammy za 1995. Zasłużenie...



czwartek, 15 kwietnia 2021

 Kolorowanki bożonarodzeniowe zaraz po Wielkanocy? Ma to sens... :) 
No ma, bo proces produkcyjny trochę trwa. Książeczki niestandardowe, pod wykrojnik, więc trzeba było obrazki pasować do kształtu książeczki.




poniedziałek, 1 marca 2021

 Kolejna okładka dla Spacehawk, tym razem w klimatach Sci-Fi. Tematyka to zniewolenie umysłu... uh!



Uwielbiam Youtube za to że można znaleźć czasem tam niesamowite "perełki", które przeszkadzają pracować, bo nóżka chodzi mimowolnie pod stołem...
 
i to nie ważne czy po portugalsku,



czy po polsku.


środa, 10 lutego 2021

 Dużo pracy, nie wiadomo w co ręce włożyć. Dziś nowa talia kart, zupełnie niestandardowa. Wykonana na zamówienie kanadyjskiej firmy tworzącej planszówki. Talia już skończona, ale ze względu na to że zostanie wydana dopiero w drugiej połowie roku, nie mogę pokazać więcej. Motywem przewodnim jest kultura picia kawy na świecie, karty z postaciami nawiązują do różnych szerokości geograficznych, przedstawiając różnorodność obyczajów związanych z tym trunkiem. Tu turek używający cezve - dzbanka do parzenia kawy "po turecku" i europejka pijąca latte. Moim pomysłem na tą talię było osadzenie stylistyki w najpiękniejszych designersko - latach 60-tych. Kolory są stonowane, leżą blisko siebie. Przez to talia raczej może nie będzie najwygodniejsza do gry w pokera, ale z pewnością zyska na urodzie. 
Druga sprawa to start mojej karcianej strony na Instagramie. Zapraszam od odwiedzenia TUTAJ


Lata 60-te... ach! Piękne fryzury, piękne auta, piękna muzyka.