niedziela, 14 września 2025

 Trwa wysyłka kart projektu Camelot, do sponsorów. Niestety wyszła przykra sytuacja z wysyłką kart do USA, ponieważ ponad 30 krajów (w tym Polska) czasowo ograniczyła możliwość nadawania tam towarów. Można wysyłać tylko dokumenty. Trochę się tym martwię, bo amerykanie to największa grupa kupujących karty kolekcjonerskie. Jak na pierwszy raz miałem już wystarczająco dużo problemów, a teraz jeszcze taki strzał w pysk na koniec całego procesu... Cóż ta talia od początku była pechowa. Karty poza USA już zostały wysłane. Mam nadzieję że wszystkie dojdą do sponsorów w stanie nienaruszonym.

Dziś trochę niezrealizowanych projektów, które może jeszcze kiedyś ujrzą światło dzienne.





 Dziś rodzimy przebój. Piosenka z mojego dzieciństwa, którą niezmiennie uznaję za znakomitą - tak teraz jak i kiedyś. Cała pierwsza płyta zespołu Kombi, gdzie kręgosłupem kompozycyjnym był Sławek Łosowski, jest świetna. Poza "Przytul mnie" były też: "Taniec w słońcu", "Wspomnienia z pleneru" czy "Oczekiwanie na odlot", to naprawdę dobra muzyka. Aż szkoda że nie miała szans na zaistnienie poza żelazną kurtyną polityki, bo myślę że o Kombi było by głośno. Pierwsza płyta "z muchą" to połączenie disco, funku, popu i soft jazzu. Później już muzyka Kombi była już mniej ambitna, a kiedy odszedł Łosowski - zespół zupełnie stracił swą moc.



poniedziałek, 21 lipca 2025

Karty z serii Camelot są już w Polsce i przygotowuję się powoli, do wysyłki kart sponsorom. W międzyczasie powstał nowy projekt zatytułowany roboczo Ghosts of Tombstone. Ten powinien się pojawić w okolicach Hallowen, ale wszystko jeszcze może się zmienić. Karty podobnie jak Neptune's Graveyard i seria Camelot, są rysowane najpierw ręcznie na kartce. Dopiero potem obróbka i poprawki w komputerze. Talia Ghost of Tombstone bazuje na słynnej strzelaninie z 1881r. jaka miała miejsce w zagrodzie OK Corral w miasteczku Tombstone w Arizonie. Wydarzenia w których główną rolę odegrali bracia Earp i wspomagający ich Doc Holiday, dały podstawę do napisania świetnego scenariusza i tym samym powstania filmu pt. "Tombstone" z 1993r. Film w gwiazdorskiej obsadzie, możemy zobaczyć min. Kurta Russela, Vala Kilmera, Billa Paxtona, Sama Elliota czy Michaela Biehna. Mało kto wie, że wydarzenia z Tombstone nie są wymysłem scenarzysty tylko mają swoją historyczną podstawę. 



Dawno nie było nic ze stylu Lounge, są wakacje, więc to najlepszy czas aby poczuć klimat downtempo. Londyński duet Kinobe zbliża się powoli do "trzydziestki" ale zdecydowanie z wiekiem pięknieje :)


niedziela, 23 lutego 2025

 Zbliża się Wielkanoc. Ja jej namiastkę miałem już w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, bo wielkanocne ilustracje do bajek trzeba zrobić wcześniej. A to ze względu na proces wydawniczy i produkcję, co wymaga pracy z półrocznym wyprzedzeniem. Ilustracje zrobione dla wydawnictwa NIKO z którym współpracuję już 7 lat. Bajeczki ilustrowałem dla wielu polskich wydawnictw. Zaczynałem w wydawnictwie Wilga, które dziś jest częścią GW Foksal i była to dość owocna współpraca, bo w latach 2002-2010 wyszło około 40-tu książeczek z moimi ilustracjami. Dziś ten rynek bardzo się skurczył. Polski rynek zalany jest przedrukami zachodnimi a ilustracje dziecięce powoli przejmuje sztuczna inteligencja.

Książeczki pt: Baranek, Kurczaczek i Zajączek powinny pojawić się w połowie kwietnia.


Dziś Polska. Novi Singers - znakomita grupa jazzowa, działająca w latach 1965-1985, przez którą przewinęło się wielu fantastycznych muzyków. Zespół ilustrował muzycznie wiele polskich filmów z tamtego okresu. Muzyka a zwłaszcza jazz, był w tych mrocznych czasach pewną namiastką, oazą wolności i ekspresji, którą można było wykorzystać bez konsekwencji. "Oh woman" to utwór z 1973 roku, umieszczony na płycie "Rien Ne Va Plus".


piątek, 7 lutego 2025

Kampania CAMELOT zakończona. W zasadzie połowicznie zakończona, bo sprzedaż trwa i będzie trwać aż do wyczerpania zapasów. 278% założonego celu to osiągnięcie o którym mogłem pomarzyć przed rozpoczęciem. Dobrze że się udało, bo chciałem już zamknąć ten temat i tak między bogiem a prawdą - miałem już tych kart trochę dosyć. Czekamy teraz na pieniądze, aby można było zrobić zlecenie w Chinach i do dzieła :) "Work to do", ale o tym za chwilę.


O Average White Band usłyszałem w drugiej połowie lat 80-tych. To były czasy, kiedy w Polskim Radio puszczano całe płyty, nie zważając zupełnie na prawa autorskie. Dla nas - biedaków miało to dobre strony, bo można było posłuchać/nagrać muzykę zupełnie niedostępną w sklepach. Miało też i złe - nie wiadomo było nawet jak wyglądają wykonawcy. Dlatego dla mnie AWG aż do połowy lat 90-tych było zespołem czarnych muzyków. Tak się kojarzył wtedy klasyczny Funk, nie przyszło mi nawet do głowy że muzycy mogą być szkotami z krwi i kości. Nawet nazwa zespołu nie zaświeciła lampki w mojej głowie. Zaskoczenie było na tyle duże że trzymając w ręku płytę i widząc fotografie koncertu, byłem pewien że to pomyłka druku bądź podmiana etykiet :)
Zespół koncertuje po dziś dzień. Co prawda płowowłosy Hamish Stuart zdecydował się na karierę solową jeszcze w latach 80-tych, ale i on pozostaje aktywny. AWG to perfekcyjnie działająca, koncertowa maszyneria rytmiczna, gdzie nawet gitara prowadząca wspomaga sekcję rytmiczną. Tu w utworze "Work to do" który jest coverem grupy The Isley Brothers, jednak w funkowym aranżu. Na uwagę zwraca kapitalna, gitarowa solówka rozpoczynająca się około 2:30. Onnie McIntyre skrócił dźwięki gitary do minimum, przez co jego gitara wręcz "wyszczekuje" dźwięki partii. Oczywiście solówki w funku to nie jest częste zjawisko, ale pan Onnie grając szybko i krótko, doskonale dostosował styl do utworu.


czwartek, 16 stycznia 2025

 Kickstarterowa seria Camelot ma się świetnie, w ciągu 10 dni zdobyła 200% finansowania. Jestem zaskoczony tak pozytywnym odbiorem talii. Powoli zaczynam też rozumieć mechanizm działania kampanii. To na początku nie jest łatwe, jeśli nie ma się doświadczenia. Teraz, z dzisiejszej perspektywy wiem że zeszłoroczne podejście nie miało żadnych szans na powodzenie.
Kampania Camelot jest prosta - musiała taka być na początek. Mam kilka pomysłów na kolejne, spróbuję odkupić niewydaną talię Coffe Culture, i dorobić do niej drugą talię związaną z herbatą. Mam też w głowie zrobienie tali POP dla Bicycle'a tylko muszę zrobić kilka wariantów graficznych i wybrać ten właściwy. Cały czas też myślę o talii Cajun i łowcy krokodyli z Luizjany co jest zainspirowane piosenką Jerry Reed'a - Amos Moses. Ale to wszystko to jedynie melodia przyszłości. Teraz trzeba skupić się na ogarnięciu projektu Camelot.  


"Oni zaraz przyjdą tu" to w oryginale utwór Breakout'u, spokojny i bluesowy. Maciek i Titus ze swoim przesterowanym basem zrobili z tego hardkorowy aranż. Uwielbiam Breakout, ale to jest jeszcze lepsze.


sobota, 4 stycznia 2025

 Jutro na KICKSTARTERZE rusza reedycja Lancelota, który przez pączkowanie rozmnożył się już do 3 talii. Zrezygnowałem z drewnianych pudełek, teraz będą kartonowe mieszczące komplet. Karty będą drukowane w Chinach w WJPC. Wszyscy bardzo chwalą ich produkty, mam nadzieję że i ja będę zadowolony. Nie wiem czy się uda zebrać fundusze, nie nastawiam na sukces. Jeśli się uda, to dobrze, jeśli nie - trudno. Trzeciej próby raczej nie będzie. Zbyt dużo czasu straciłem na te talie, mogłem zrobić ze cztery nowe przez ten czas. 
Jest trochę zmian w koncepcji projektu. Doszła nowa talia - Sir Percival będąca karcianym sketchbook'iem postaci użytych do pierwotnego Lancelota. Zróżnicowałem też Galahada z Lancelotem. Poprzednio różniły się tylko plecami, teraz awersy Galahada są pierwszym pomysłem na design. Pipsy, asy, czcionki są inne. Postacie zrobiłem też bardziej stonowane kolorystycznie. O ile wcześniej były to dwie praktycznie takie same talie, to teraz wszystkie trzy talie różnią się od siebie. Doszła też limitowana do 120 sztuk każdej talii, wersja ze złoceniem krawędzi. Karty będą miały banderole z numerami. No i jeszcze dochodzą te nowe pudełka. 


Przy okazji Thievery Corporation - mocna trip-hopowa pozycja. Poniżej w utworze All that we Percive z czasów kiedy młody Rafał Trzaskowski, nosił jeszcze długie włosy i grał w TC na perkusji - tak było, nie zmyślam;) Aksamitny wokal to Natalia Clavier.
KEXP to platforma gdzie zapraszane są zespoły do zagrania kilku kawałków na żywo i opowiedzenia trochę o sobie. Lubię KEXP bo zawsze tam była (i dalej jest) świetna jakość dźwięku, pokazuje też kto umie w muzykę a kto nie. Thievery Corporation umie... 



sobota, 16 listopada 2024

 Ilustracja do potrójnego pudełka talii Lancelot/Galahad/Percival. Zrezygnowałem z drewnianych pudełek w reedycji, być może wykorzystam tego typu opakowania w kolejnych projektach. 
Rysowanie w takim medieval-stylu jest ciekawym doświadczeniem, pozwala poznać sposób budowy średniowiecznej ilustracji. Zaskakującym dla mnie faktem jest to, że na pozór dziecinna ilustracja jest wykonana absolutnie poprawnie z technicznego punktu widzenia, jest "postarana", żadna linia nie wychodzi poza właściwy obszar a wszelkie szczegóły anatomiczne są zawarte i narysowane poprawnie. Wydaje mi się że autor potrafiłby wykonać w sensie estetycznym, dużo lepszą ilustrację jednak ówczesna konwencja artystyczna nie pozwalała mu na to. Oczywiście trzeba przymknąć oko na uroczo uśmiechnięte koniki, ale zwierze to nie jest łatwym materiałem do rysowania. Ilustracja ma jednak zrobione z rozmysłem plany, układające się tkaniny są świetnie oddane z ewidentną wiedzą twórcy. Podobnie z przednimi nogami, nacierających na siebie koni. Naprawdę ciekawe doświadczenie.



Nadrabiamy zaległości w polskiej muzyce. Dziś Basia Małecka, młoda dziewczyna, ale niezwykle utalentowana. Myślę (a może trafniej - mam nadzieję), że będzie jeszcze o niej głośno.