Kickstarterowa seria Camelot ma się świetnie, w ciągu 10 dni zdobyła 200% finansowania. Jestem zaskoczony tak pozytywnym odbiorem talii. Powoli zaczynam też rozumieć mechanizm działania kampanii. To na początku nie jest łatwe, jeśli nie ma się doświadczenia. Teraz, z dzisiejszej perspektywy wiem że zeszłoroczne podejście nie miało żadnych szans na powodzenie.
Kampania Camelot jest prosta - musiała taka być na początek. Mam kilka pomysłów na kolejne, spróbuję odkupić niewydaną talię Coffe Culture, i dorobić do niej drugą talię związaną z herbatą. Mam też w głowie zrobienie tali POP dla Bicycle'a tylko muszę zrobić kilka wariantów graficznych i wybrać ten właściwy. Cały czas też myślę o talii Cajun i łowcy krokodyli z Luizjany co jest zainspirowane piosenką Jerry Reed'a - Amos Moses. Ale to wszystko to jedynie melodia przyszłości. Teraz trzeba skupić się na ogarnięciu projektu Camelot.
czwartek, 16 stycznia 2025
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz